piątek, 6 lipca 2012

Essence nr 51 Mellow yellow

Przyszedł czas na WAKACJE i na mój jedyny żółty lakier w kolekcji. Mam problem z żółtym kolorem, hmm po prostu za nim nie przepadam. Rok temu, przed wyjazdem nad morze, wpadłam do Natury po jakieś wakacyjne kolory i ten był jednym z dwóch, które wtedy kupiłam. Używałam go namiętnie zarówno na paznokcie u rąk jak i u stóp. Lakier ma bardzo fajny wakacyjny odcień. Niestety nakładanie go jest utrudnione przez to, że trochę zgęstniał. Musiałam nałożyć aż trzy warstwy żeby nie było widać prześwitów i smug.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz