Dziś pierwsza notka z serii "Ulubione 2012". Na pierwszy ogień idą moje ukochane lakiery :) Wybrałam trzy debeściaki:
1. Essnece Nude Glam nr 04 Iced Latte
Mój ukochany nudziak, który już się kończy. Bedzie to pierwszy lakier, który na pewno kupie ponownie.
2. Miyo mini drops nr 39 Vibrant Red
Uwielbiam tą czernień :). Klasyczna no po prostu piękna.
3. Wibo Exspress growth nr 350
Śliczny pudrowy róż. Nie mam już połowy buteleczki ;p
To właśnie były moje typy jeśli chodzi o rok 2012. W następnych notkach pojawią się inni ulubieńcy :)
Ten Iced Latte mnie zaintrygował:)
OdpowiedzUsuńJa go kocham ;p
Usuńz tej serii essence mam 01 Cotton Candy - ale dla mnie szału nie ma...
OdpowiedzUsuńTen z wibo jest całkiem całkiem... Do tej pory nie mam żadnego lakieru z tej firmy! Trzeba to czym prędzej zmienić.:)
Iced Latte jest przepiękny uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńIced Latte jest boski z resztą wszystkie są świetne :) oj gdybym ja musiała wybierać swoje ulubione lakiery to miałabym niemały problem :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ale jakoś się udało :)
Usuńpierwsy lakier najbardziej mi się podoba;)
OdpowiedzUsuń